Cukrzyca a sezon na owoce.
Witajcie,
W dzisiejszym artykule dotyczącym
odżywiania będzie o owocach. Z jednej strony uważane są za zdrowe, z drugiej
zaś strony nie do końca zalecane przy cukrzycy. Ponieważ zbliżamy się do
otwarcia sezonu na świeże owoce, więc kiedy je spożywać jak właśnie nie
w sezonie? Zanim jednak sięgniemy po truskawki, maliny czy jagody, przygotujmy
się do konsumpcji bez obawy o nasze glikemie. Owoce spożywać należy, ale też warto wiedzieć kiedy i jak...
Zanim jednak przejdę do bardziej
szczegółowej analizy naszych owoców, warto podkreślić, że czegoś takiego jak
dieta cukrzycowa tak naprawdę nie ma. Przy obecnych możliwościach
terapeutycznych owoc, który do niedawna był dla nas zakazany, przestał nim być.
Obliczamy, dajemy strzała insuliny i spożywamy. Nasze odżywianie dzięki
metodzie intensywnej insulinoterapii, czy leczenia osobistą pompą insulinową,
nie powinno odbiegać od odżywiania osoby, która cukrzycy nie ma. Każdy organizm powinien każdego dnia
dostarczać najważniejsze do życia i prawidłowego funkcjonowania składniki
odżywcze. Również osoba bez cukrzycy spożywająca zbyt duże racje pokarmowe,
popełniająca sporo błędów odżywczych wcześniej, czy później doprowadzi do
zaburzenia równowagi w funkcjonowaniu organizmu.
Przy cukrzycy typu 2 sytuacja z
owocami, ale i nie tylko, wygląda trochę bardziej skomplikowanie. W przypadku
tych osób można pokusić się o stwierdzenie związane z ograniczeniami
dietetycznymi. W przypadku tzw. jedynek największy problem związany ze
spożywaniem tytułowych owoców, wynika z tego, że większość owoców posiada
wysoki indeks glikemiczny, który powoduje, że po ich spożyciu szybko rośnie nam
cukier, a po chwili tego cukru już nie ma. Dawka insuliny, która została podana
nadal działa i często jest jeszcze przed szczytem. Zatem mamy szybki wzrost
glikemii, czyli hiperglikemię, a później hipoglikemię.
Zatem jeść, czy nie jeść?
Oczywiście, że jeść, bo owoce w
końcu są zdrowe i zawierają wiele wartościowych składników odżywczych dla
naszego organizmu. Zgodnie z zaleceniami Instytutu Żywności i Żywienia,
proporcje pomiędzy owocami i warzywami powinny wynosić ¼ dla owoców i ¾ dla
warzyw. Zalecenia takie są mało precyzyjne, bo uzależnia ilość spożywanych
owoców od warzyw. Dla osób z cukrzycą zaleca się zatem spożywanie 300g owoców
dziennie, podzielonych na 2-3 porcje. Ograniczenia te wynikają właśnie z dużej
zawartości w owocach cukrów prostych. Stąd też spożywanie ich w większych
ilościach powoduje problemy z wyrównaniem cukrzycy.
Dobrze wiemy już, jak to jest z
tymi owocami. Nie zmienia to jednak faktu, że owoce są mimo wszystko zdrowe i smaczne i trudno jest
rezygnować z nich, kiedy smakują najlepiej i jest ich pod dostatkiem. Sposoby,
które pomogą zachować normoglikemię przy smacznej porcji owocowego szaleństwa:
- Najlepiej owoce spożywać w pierwszej połowie dnia, np. na śniadanie, najpóźniej do godziny 15-tej. Wynika to z faktu, że w pierwszej części dnia nasze enzymy trawienne są najbardziej aktywne. Owoce to spora dawka cukru, czyli energii, której nie jesteśmy w stanie wykorzystać idąc spać, czy odpoczywając wieczorem na kanapie. Poza tym w ciągu dnia mamy dużo większa szanse wyłapać ewentualną hiperglikemię, czy hipoglikemię,
- Owoc to dobre paliwo przy aktywności fizycznej. Jest to najlepszy moment na spożywanie owoców. Po pierwsze lekkie, po drugie szybko dają energię i ryzyko wystąpienia hiperglikemii, czy hipoglikemii jest równa zeru. Spożywanie bananów w trakcie dłuższych biegów, utrzymuje glukozę niemalże na stałym poziomie.
- Łączenie owoców ze spożyciem białek i tłuszczów. Wchłanianie się fruktozy pochodzącej z owoców jest dużo wolniejsze i dużo łatwiej zapobiec zarówno hiperglikemii oraz hipoglikemii.
- Owoc połączony z tłuszczem to doskonałe rozwiązanie dla aktywnych osób z cukrzycą. Zwłaszcza tych, które decydują się na godzinny wysiłek fizyczny. Spożycie koktajlu owocowego z dodatkiem tłuszczu, zabezpiecza godzinny trening przed hipoglikemią. Poza tym daje energię na jego wykonanie.
Istnieją produkty
mniej i bardziej zalecane przez specjalistów od spraw żywienia. Wszystko jednak
jest dla nas ludzi. Należy jednak spożywać je z głową na karku. Poza tym pamiętajmy, że na takie truskawki
jest sezon raz do roku. Nawet jeśli po ich spożyciu nabawimy się kilku
hiperglikemii, bo nie do końca udaje się ogarniać pewne rzeczy, to sezon na nie,
nie jest długi. Czym jest jedna chwila
do całej wieczności, niczym tak naprawdę. Jakieś uciechy z życia też trzeba
mieć. Jedzenie bez wątpienia jest jedną z tych przyjemniejszych uciech w życiu.
Życzę Wam samych smaczności i cukrów na poziomie :)
Pozdrawiam, Ania :)
Super, że pokazujesz że cukrzyk też może jeść owoce - propsy! :D
OdpowiedzUsuńJako uzupełnienie/podsumowanie Twojego wpisu polecam artykuł od Diabdis :)
https://diabdis.com/blog/owoce-dla-cukrzyka/
Dziekuje rowniez za artykul👍😊
UsuńPozdrawiam😊
dziekuje
Usuń