Letnie paliwo zwane koktajlem.

Witajcie,

Lubię lato pod wieloma względami, ale jeśli chodzi o odżywianie, nawadnianie i regenerację potreningową w ciepłym sezonie, zdecydowanie stawiam na koktajle. Mało tego, że bardzo często stanowią super orzeźwienie w gorący dzień, to jeszcze po solidnej dawce treningu doskonale nawadniają, a te bardziej kaloryczne uzupełniają węglowodany i białka, na które każdy, komu będzie zależało na dobrej formie powinien postawić. Poza tym dostępność świeżych owoców przemawia za tym, aby móc korzystać z nich do woli. Dzisiaj zatem słów kilka o dobrych koktajlach przed, w trakcie i po treningu…

Owoce jeść należy. Nawet jeżeli część z nich zawiera sporą ilość węglowodanów, to i tak są doskonałą alternatywą dla zdrowej przekąski. Poza tym nie wszystkie są aż takim owocem zakazanym dla cukrzyka. W końcu truskawkami możemy zajadać się zdrowo i ze smakiem bez obaw, że nasz glukometr oszaleje z przecukrzenia. Zawsze można pokombinować. Koktajl, jak sama nazwa wskazuje,  jest mieszanką kilku składników, więc zawsze warto dorzucić do niego coś, co spowolni wchłanianie cukrów prostych z owoców. Tak, że sporo zależy od naszej kreatywności i chęci. Wiele osób nie przepada np. za jakimś produktem. Z koktajlem jest dużo prościej spożyć coś czego nie akceptujemy, a co jest np. bardzo zdrowe. Możemy w nim zabić ten nie lubiany przez nas smak. W końcu nie ma nic prostszego, bierzemy się do przyrządzania…

Zasada numer 1, aby przed treningiem nigdy nie spożywać czegoś, co nadmiernie obciąży nasz żołądek. Nie ma nic gorszego jak jazda, bieg, czy inne ćwiczenia z uczuciem przepełnionego baku. Myślę, że wielu doskonale zna to nieprzyjemne uczucie.

Doskonały koktajl przed treningiem, mogący również stanowić zamiennik głównego posiłku. Koktajl mix do przygotowania którego potrzebujemy: 100 g melona, sok z połówki pomarańczy, mały banan, 200 ml wody kokosowej, 1 mała brzoskwinia, 2 łyżeczki miodu. Mamy składniki, które wrzucamy i blendujemy. Pamiętając oczywiście o tym, aby usunąć z melona pestki, brzoskwinkę pozbawić skórki. Węgle pochodzące z banana i brzoskwini oraz miodu sprawią, że podczas treningu na pewno nie złapie Cię głód. Spożyty na około 60-90 minut przed treningiem na pewno nie obciąży układu pokarmowego. Woda kokosowa jest doskonałym izotonikiem, który utrzyma poziom elektrolitów w upalne dni.

Zasada numer 2, w trakcie długich i ciężkich treningów nie zapominamy o odżywianiu i nawadnianiu. W końcu ile razy się zdarza, że niewłaściwe podejście do tych ważnych kwestii, doprowadza do odcięcia prądu. Nie mam tylko na myśli odcięcia u cukrzyka, bo u zdrowych osób również takie historie mają miejsce.

Doskonały koktajl w trakcie długiego i ciężkiego treningu, to koktajl odżywczy z pomarańczy. Składniki jakie potrzebujemy: 2 średniej wielkości pomarańcze, 1 mały banan, 150 ml mleka kokosowego albo migdałowego. Wyciskamy sok z pomarańczy, odcedzamy, dodajemy banana i mleko, blendujemy. Koktajl doskonale orzeźwia i odżywia. Dostarcza również białko, które na pewno pomoże w pracy mięśni. 

Zasada numer 3, mimo, że bezpośrednio po treningu posiłek jest ostatnią rzeczą o jakiej chcesz myśleć, nie możesz go lekceważyć. Koktajl jest bardzo dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza dla zawodników, który z posiłkiem regeneracyjnym mają największy problem.

Borówkowe szaleństwo na regenerację. Nasze składniki: 1/2 szklanki borówek, 1 banan, 1 kiwi, 1/2 szklanki wiśni, 2 łyżki białka serwatkowego, 4 kostki lodu, 200 ml mleka migdałowego. Wszystkie składniki zamieszczamy w blenderze i mieszamy. Spora dawka witaminy C i antyoksydantów dobrze zrobi zmęczonemu treningiem ciału. Węglowodany z owoców, uzupełnią paliwo, a antyoksydanty z białka pomogą zregenerować mięśnie.

Nie ma co czekać, tylko blendować owoce i ruszać na trening, a po treningu znowu zaspokoić swój głód dobrym i orzeźwiającym koktajlem. Smacznego! :) 

Pozdrawiam, Ania :)