Light talerz cukrzyka.


Witajcie,
Kiedy na zewnątrz panują wyższe temperatury, to zazwyczaj stawiamy na dania zdecydowanie lżejsze od tych, które serwuje się w chłodne dni. Nasz organizm przestawia się automatycznie na tryb light. Na naszych talerzach dużo częściej goszczą świeże warzywa i to nie tylko dlatego, że mamy ich właśnie pod dostatkiem i są na wyciągniecie ręki. Po prostu stawiamy na pokarmy chłodniejsze, takie, które nas zwyczajnie chłodzą. Przy okazji są lekkie i szybko strawne. Ja ostatnio poeksperymentowałam trochę z „makaronem”. Jadam go bardzo rzadko, chociaż uwielbiam, ale pomyślałam, dlaczego nie stworzyć warzywnej wersji tego włoskiego specjału. Dzisiaj zatem o lżejszej wersji spaghetti…

Rzadko pozwalam sobie na makaronowe uczty, zazwyczaj w czasie, kiedy jestem przed kolejnym ważnym dla mnie biegiem, albo wyzwaniem kolarskim. Bez wątpienia makaron jest wtedy idealnym rozwiązaniem. Łatwy i szybki do przygotowania i podobnie łatwy i szybki do strawienia. Niestety, zazwyczaj po takich tygodniach diety makaronowej, moja waga nieco idzie w górę. 1-2 kg nie powodują jednak tak sporego obciążenia, aby miało mi to przeszkadzać w starcie. Liczy się wtedy, aby być dobrze odżywionym i mieć zapasy energii na dobre kilometry. 

Trochę cierpią moje cukry, bo tak jak ogólnie wyznaję zasadę minimalizacji energii z węgli, tak wtedy ładuję ich sporo, co zazwyczaj ma wpływ na poziom glukozy. Na szczęście mogę nad tym panować i po 2 dniach organizm już się przystosowuje. Wzmożona kontrola i odpowiednia reakcja - sprawa ważna, więc na pewno pomaga.

Wracając jednak do warzywnej wersji makaronowej rozpusty, czas zacząć przygotowanie zdrowszej jej wersji, z troską o nasze cukry i zadbanie o to, co równie ważne, a wiec smaczność dania. W końcu kto z nas lubi spożywać coś, co mu nie do końca odpowiada smakiem? Raczej słabo... Nawet jeżeli było by to w 100% zdrowe i gwarantowało dożywotnie zdrowie, a będzie smakować okropnie, to przecież mało kto będzie chciał z tego korzystać. My lubimy w końcu jeść zdrowo, ale również smacznie.

Brokułowe noodle z ogórkiem i kurczakiem. 
Jest to rozwiązanie dla tych wszystkich, którzy wiecznie nie mają czasu. Czas przygotowania nie zajmuje więcej niż 12 minut i można cieszyć się smakiem świeżości i zdrowia. 

Składniki:
- 1 duży brokuł z długą i równą łodygą
- 1 zielony ogórek
- 100 g piersi z kurczaka
- 2 ząbki czosnku
- 3 łyżki oleju
- 4 łyżki jasnego sosu sojowego
- 4 łyżki słodko pikantnego sosu chilli
Z obu warzyw wycinamy wstążki. Pierś z kurczaka kroimy w cienkie paski, następnie wrzucamy na rozgrzany olej. Polewamy sosem sojowym i często mieszamy, smażymy na dużym ogniu, aż nabierze złotego koloru. Wciskamy na patelnię czosnek i dodajemy sos chilli. Na sam koniec dodajemy nasze warzywne wstążki i podsmażamy zaledwie 30 sekund. Przekładamy na talerz i gotowe :)

Spaghetti ze słodkich ziemniaków i szpinaku. 
Danie proste, przyjemne i lekkie. W sam raz na dzień gorącego lata.

Składniki:
- 1 sporej wielkości batat
- 100 g młodego szpinaku
- garść orzechów włoskich
- garść rodzynek
- ½ cebuli
- 1,5 ząbku czosnku
- sól morska
- świeżo mielony pieprz
- olej rzepakowy
Ze słodkich ziemniaków wycinamy makaronowe wstążki. Drobno posiekaną cebulę i czosnek podsmażamy na patelni. Po 3- 4 minutach podsmażania wrzucamy na patelnię szpinak. Dokładnie mieszamy i niemalże od razu dodajemy batatowy makaron. Podsmażamy wszystko przez 5 minut, dodajemy orzechy i rodzynki. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Danie gotowe i można nakrywać do stołu. 

Smacznego warzywnego makaronowego szaleństwa na cały letni czas :)

Pozdrawiam Ania :)




Komentarze

Popularne posty