Święta w ruchu.

Witajcie,
Dzisiaj dalej idę w Święta, bo w końcu są już bardzo blisko. Dla większości z nas będzie to na pewno okres odpoczynku. Odpoczynku, który nie oznacza, że przez całe trzy dni można leżeć na kanapie, siedzieć przy stole i nic nie robić, prócz jedzenia oczywiście. Właśnie maraton jedzeniowy, czy też coś zdrowszego? Bez wątpienia godzinkę z każdego dnia da się wyszarpnąć, aby zafundować sobie już nie mówię, że morderczy trening, bo w końcu Święta, ale ze spacerem na pewno będzie super. Można też zachęcić pozostałych członków rodziny i wspólnie przejść się, aby wszyscy poczuli się lepiej. W dzisiejszym artykule motywuję do ruchu w świąteczne dni…


Niestety zacznę od tego, że Święta, czy w ogóle końcówka roku to czas, w którym większość odpuszcza. Usprawiedliwienie brzmi mniej więcej tak: w końcówce roku i tak świata nie zwojuję. Czy trzeba od razu zwojować świat, aby poczuć się lepiej? Nie, ale każda dawka ruchu spowoduje, że czujemy się lepiej. W końcu jak mówi przysłowie „w zdrowym ciele, zdrowy duch”. Nie powiem, abym była treningowo zawsze wzorowa, bo nie zawsze się udaje pójść z planem. Oprócz sportu życie narzuca swoje obowiązki i czasami po prostu muszę podjąć tą trudną decyzję, jaką w tym wypadku jest rezygnacja z treningu w danym dniu. W ostatnich dniach niestety trochę sobie pofolgowałam jeżeli chodzi o treningi. W konsekwencji czułam się dużo gorzej, z mniejszą dawką energii do działania, nie wspominając już o cukrach, które domagały się aktywności bardzo….

Korzyści z świątecznego spaceru to nie tylko większa szansa na normoglikemię, poprawa krążenia, pobudzenie perystaltyki jelit, ale to przede wszystkim spędzenie trochę czasu na świeżym powietrzu z najbliższymi, aby lepiej się zintegrować. Nie przed tv, nie przy telefonie, tablecie, stole, czy na godzinach pełnego znużenia. Sześćdziesiąt minut spaceru da nam więcej niż godzina zalegania… Godzina to tylko 60 minut z całych pozostałych 23 godzin jakie liczy doba. Doba, która w Święta jest trochę inna niż na co dzień. O ile na co dzień tego czasu zazwyczaj brakuje, to w Święta jest go zdecydowanie więcej. Nawet jeżeli urządzamy Święta i odwiedzają nas goście, czy my sami jedziemy w odwiedziny. Wymówek nie ma, no chyba, że się uprzemy, to bez problemu je odnajdziemy…

W święta nie odpuszczamy, a więc…
  • Planujemy z wyprzedzeniem – większość bez problemu przez całe trzy dni świętowania znajdzie kilka okienek, gdy można pospacerować samemu, namówić rodzinę. Wolimy biegać, czemu nie, jeszcze lepiej. Myślę, że z rana będzie najlepsza do tego okazja, nawet jeśli przypłacona mniejszą dawką snu, bo to się po prostu opłaca…
  • Dobre podejście – pozytywne nastawienie do klucz do sukcesu. Trening wcale nie musi być obowiązkiem, pod warunkiem, że przedefiniujemy go na przyjemność. Na co dzień odbywasz mordercze treningi, spacer to prawdziwy balsam, który sprawi, że świąteczne obowiązki będą mniej stresujące i pójdą zdecydowanie lepiej…
  • To tylko 10 minut – wyobrażacie sobie wyjść, aby pobiegać na 10 minut? Raczej pewnie nie… Latem może by przeszło, zimą nie opłaca się ubierać tego wszystkiego, aby za 10 minut zdejmować. Poza tym warunek – trzeba się spocić, aby odhaczyć. Jeżeli nawet po 10 minutach zawrócimy, to i tak jesteśmy o te 10 minut do przodu. Możesz być z siebie Dumny :)
  • Diabeł tkwi w szczegółach – kolejną motywacją może być prezent, który otrzymaliśmy pod choinkę. Nowe leginsy, albo bluza do biegania? Koniecznie musisz je przetestować. Nowy szalik, albo czapka, musisz sprawdzić, czy są wystarczająco ciepłe i dobrze się noszą. Twoje ulubione czekoladki? Zasłużysz podwójnie.

Święta to na pewno czas wyjątkowy, ale Nasze zdrowie również. Pamiętaj, że w Święta każdy ruch liczy się jako pełnoprawny trening. Pod warunkiem, że go zrobisz :) Na święta wybieram krótki i nie intensywny rozbieg, a Ty na co postawisz? Do Was na bloga ze świeżą energią i pomysłami powrócę już w Nowym Roku. Do miłego :) 

Komentarze

  1. Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia. Dużo zdrowia, radości, świetnych osiągnięć w sporcie, życzliwości ludzkiej, dużo miłości i spełnienia marzeń.Życzę Pani wyjątkowego wspaniałego Nowego Roku 2018.
    Dziękuję za kopalnię wiedzy na temat zdrowia. Staram się korzystać ze wskazówek :-) Być może ciągle trochę za mało...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Dziękuje!!
      Również Zycze Dużo Spokoju i Radości w trwające Święta Bożego Narodzenia!!😊
      Na Nowy Rok Dużo Zdrowia, Szczęśliwości i Dobra oraz, aby się zawsze chciało i moglo😊
      Pozdrawiam swiatecznie😊

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty