Refundacja i co dalej?

Witajcie,

Od początku marca ruszyła refundacja na zakup pojemników na insulinę oraz zakup transmiterów, sensorów umożliwiających stały monitoring glikemii CGM. Można się cieszyć, że nie tylko życie z cukrzycą, ale przede wszystkim jego komfort nie zostaje obojętny dla Ministerstwa Zdrowia. Mimo, że zmiany idą powoli, to jednak następują. Póki co refundacja CGM dotyczy osób do 26 roku życia, jednak myślę, że my starsi cukrzycy, leczeni za pomocą osobistej pompy insulinowej, powinniśmy wierzyć, że z czasem Ministerstwo ukłoni się i w naszym kierunku. Dzisiaj zatem o tym co się zmienia, czyli o refundacji….

Jeżeli chodzi o refundację dotyczącą CGM, mówiono o niej już od dawna. Niestety na tym się tylko kończyło, ciągłe obiecywanie i przesuwanie terminu na później. Rozczarowanie i wynikająca z tego frustracja rosła. Można było stracić już nadzieję. Po raz kolejny życie pokazuje, że wiary i nadziei tracić nie można, bo dopóki trwa walka i starania, jest szansa na… A no jest…

Mimo, że poszerzenie pakietu refundacyjnego dla cukrzyków nie obejmuje wszystkich i nie każdy może powiedzieć, że polepszy jego komfort życia oraz obejmie portfel, to jednak można się cieszyć. Po pierwsze, po nitce do kłębka i tak jak pierwsza refundacja dotycząca wkłuć infuzyjnych ograniczona była do 26 roku życia, to dzisiaj obejmuje wszystkich leczonych za pomocą osobistej pompy insulinowej. Czy my osoby, żyjące z cukrzycą, które dawno ukończyły 26 rok życia, mamy szansę na to, że będziemy mogli w przyszłości płacić mniej za sensory? Nie pozostaje nam nic innego, tylko czekać i wierzyć w to, że kiedyś tak będzie. Nie wiem jak Wy, ale ja jestem pełna nadziei i mocno wierzę w to, że za kilka lat nastąpi kolejny duży krok i ukłon w kierunku osób z cukrzycą…

Refundacja wynosi aż 70%, zarówno na wkłucia, jak i zbiorniki oraz cgm. W miesięcznym budżecie cukrzyka to jest spore wsparcie. Wsparcie i przede wszystkim światełko nadziei oraz większe możliwości  lepszego wyrównania cukrzycy. Przynajmniej dla najmłodszych oraz tych, którzy są na starcie i którzy bardzo często popełniają różne życiowe błędy. Powiedzenie „każdy wiek, rządzi się swoimi prawami” i owszem. Cukrzyca w tym wszystkim nie ułatwia, często wzmaga bunt młodego człowieka, czy też „ogranicza” bycie... Mimo, że bardzo dużo zależy od naszego podejścia i dojrzałości, to jednak też bardzo często nasze ograniczenia w życiu z cukrzycą wynikają z ograniczeń finansowych…

W końcu, ile młodych osób musi często podejmować trudną decyzję, studia, a może zapewnienie sobie najlepszych metod monitoringu i leczenia cukrzycy? Oczywiście są różne programy wsparcia i dofinansowania dla osób, które chcą studiować itd., ale żaden z nich nie jest idealny i nie pokrywa w pełni wszystkich wydatków oraz kosztów jakie cukrzyk ponosi. Może kolejna furtka będzie kolejną szansą, aby większość młodych ludzi mogła zapewnić sobie lepsze wyrównanie cukrzycy, bo w końcu cgm - to przede wszystkim stały monitoring, a więc stały wgląd w glikemię, ale też lepszy komfort życia z cukrzycą. Życie z nią może być coraz bardziej elastyczne i aktywne…

Jeżeli chodzi o refundację dotyczącą zbiorników na insulinę, to wszystko jest dla mnie jasne i zrozumiałe, ograniczeń co do wieku objęcia refundacją nie ma. Refundacja obejmuje  pacjentów z cukrzycą typu 1, leczonych pompą insulinową. Limit finansowania przez NFZ wynosi 45 zł za 5 pojemników na miesiąc. Oznacza to w praktyce, że wydamy 13,50 zł za 5 pojemników na miesiąc (2,70 zł za jeden pojemnik), 40,50 zł za 15 pojemników na 3 miesiące.

Sytuacja jest nieco bardziej niejasna i niezrozumiała, jeżeli chodzi o refundację dotyczącą cgm (sensory, transmiter). Uprawnienie do refundacji sensorów i transmiterów dotyczy wyłącznie pacjentów poniżej 26. roku życia, z cukrzycą typu I, którzy są leczeni przy pomocy pompy insulinowej. Warunkiem koniecznym uprawnienia jest też nieświadomość hipoglikemii – i tutaj stawiam znak?  NFZ finansuje: 600 zł za 4 sensory na miesiąc (150 zł za 1 sensor) przy odpłatności 30%; oraz 1000 zł za transmiter raz na 8 miesięcy przy odpłatności 30%. Pacjent płaci: 180 zł za 4 sensory na miesiąc (45 zł za jeden sensor, 540 za 12 sensorów na 3 miesiące), 300 zł za jeden transmiter raz na 8 miesięcy.

Idealnie być nie chce i myślę, że owszem uczyniono kolejny krok ku cukrzycy, ale… Co Wy sądzicie o warunku jakie musi być spełniony i  który brzmi: 70% DLA OSÓB DO 26 ROKU ŻYCIA Z CT1, LECZONYCH PRZY POMOCY POMPY INSULINOWEJ, Z NIEŚWIADOMOŚCIĄ HIPOGLIKEMII. Czekam na Wasze komentarze :) Tymczasem pełna wiary i nadziei życzę Wam wytrwałości i cierpliwości w czekaniu na dalsze kroki NFZ w naszym kierunku :)