Woda kokosowa


Witajcie! 

Wspomniałam już na swoim blogu o ważnej kwestii jaką jest nawadnianie w sporcie. Dzisiaj podejdę do tego tematu w nieco bardziej naturalny sposób. Zapewne są wśród Was osoby, które tak jak ja cenią sobie zdrowsze podejście do tematu odżywiania. Wszyscy wiemy, że napoje energetyzujące oprócz tego co w nich dobre, posiadają mnóstwo chemii. Dlatego spożycie i owszem, ale raczej w minimalnych ilościach. Słyszeliście zapewne nie raz o wodzie kokosowej, która nawadnia o 10 razy lepiej niż zwykły izotonik? Największym atutem tego napoju jest bogate źródło elektrolitów. Które zapewniają bardzo szybko nawodnienie, zaspokojenie tych minerałów w organizmie. Walorem jest także zawartość naturalnych bioaktywnych enzymów, które pozytywnie wpływają na procesy trawienne. Spożywanie wody kokosowej hamuje stres oksydacyjny w nerkach, a co za tym idzie chroni je i przeciwdziała nowotworom. Innym z wyjątkowych składników wody kokosowej jest Kinetyna, która opóźnia proces starzenia się skóry. Nie wiem, czy wiecie, ale woda kokosowa należy do ulubionych napojów Madonny. Spełnia ona też wiele innych funkcji, które mogą okazać się kłopotliwe dla osób z cukrzycą m.in. obniża poziom cholesterolu i wysokiego ciśnienia krwi, przyspiesza gojenie ran, poprawia wzrok, pomaga utrzymać poziom krwi. Zalecam pić schłodzoną, gdyż jest lepsza w smaku, bądź wykorzystać jako bazę do koktajlu, pysznie smakuję latem :)Zawartość węglowodanów w produkcie to od 5-8 g. na 100 ml. Proponuję delektować się nią cały dzień, popijając małe łyczki, wtedy nie jest wymagane podanie insuliny. Minusem jest cena, gdyż  500 ml kosztuję około 10 zł. Mimo to myślę, że inwestycja w zdrowie zwraca się przez wiele kolejnych zdrowych lat.

A wy próbowaliście już wody kokosowej?
Co o niej sądzicie?

Pozdrawiam! :)


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty