Zapraszaj węglowodany po przez okno anaboliczne…
Dzisiaj chcę o tym w
jaki sposób jeszcze lepiej polepszyć swoje efekty treningowe. W celu zwiększenia efektywności treningu, zapobiegnięciu katabolizmowi mięśni, oraz osiągnięciu zadowalającego rezultatu płynącego z treningu, bardzo ważne jest to, aby wykorzystać okres, który nazywa się oknem
anabolicznym. Okno anaboliczne otwiera się w trakcie i po treningu.
Trening to nic innego
jak stres dla naszego organizmu, w trakcie którego dochodzi do katabolizmu
mięśniowego. Wszystkie plusy jakie możemy osiągnąć kosztem trenowania to przede
wszystkim efekty po jego zakończeniu i w tym momencie otwiera się wówczas okno
anaboliczne, gdzie nasz organizm jest w stanie lepiej wchłonąć składniki
odżywcze. Tutaj wówczas zwracam uwagę na węglowodany, gdyż te najlepiej są
wchłaniane właśnie po zakończeniu treningu. Występuje taki enzym, odpowiedzialny za
magazynowanie glikogenu w mięśniach. Trening fizyczny powoduję, że enzym
ten działa jeszcze szybciej i dlatego
węglowodany, które są spożywane tuż po zakończeniu treningu są wchłaniane
bezpośrednio do mięśni. Jest to niezależne od pory treningowej. Tutaj bardzo
ważna kwestia, dla tych, którzy prowadzą nocny tryb życia, gdy wasze treningi
odbywają się o późnych porach wieczornych, czy nawet tych nocnych, spokojnie
można wtedy spożyć największą ilość węglowodanów, które i tak od razu wchłoną
się do mięśni, gdyż są one niezbędne, aby zastopować katabolizm mięśniowy.
Oczywiście będzie wiązało się to z zbilansowaniem odpowiednio WW insuliną,
dlatego wymaga się zawsze uwzględniania: poziomu cukru tuż po treningu, faktu
wysiłku, jego intensywność i długości, oraz ilości WW. Ogólnie zaleca się, aby przyjąć 0,5 g węglowodanów na 1 kg masy ciała, a w
przypadku sportów wytrzymałościowych nawet 1 g. na 1 kg. Ważne kwestią jest również,
aby jak najlepiej wykorzystać okno
anaboliczne, także warto byłoby dodać białka, stąd też wiele osób tuż po
treningu spożywa koktajle białkowo-węglowodanowe, gdyż najlepiej jest dostarczyć te dwa ważne składniki w postaci
płynnej. Synteza na białko i synteza na glikogen utrzymuję
się nawet do kilku godzin po zakończonym
wysiłku, warto też na godzinę po treningu dodać sobie dodatkowy posiłek. Najlepiej jednak jest stosować taki szejk w trakcie treningu, gdyż
stopuję kortyzol i zwiększa syntezę na białko, ale wtedy już nie spożywamy go
po posiłku. Dla nas osób chorych na cukrzycę może być to trochę upierdliwe,
gdyż należałoby wówczas określać poziom glukozy w trakcie treningu, co może być
dla niektórych zbyt kłopotliwe, albo zastosować idealne podejście, gdzie poprzez wypracowanie sobie, metodą prób i
błędów, właściwego postępowanie. Pamiętać jednak należy, że nasz cukier i
czynniki na niego wpływające bywają zmienne i nie zawsze rozpoznawalne. Bardzo często można też wykorzystać taki szejk w celu podtrzymania
glukozy na stałym poziomie, ale to również wymaga doskonałej znajomości swojego
organizmu, jak i choroby, ja tutaj nie
ryzykuję. Wolę zabezpieczać się odpowiednią dawką energii przed treningiem i
dbać o jej uzupełnienie tuż po, gdy już sprawdzę jak miewa się moja słodka
przyjaciółka. Zatem miejcie na uwadze to i owo jeśli chodzi o okno anaboliczne.
Pozdrawiam, Ania
Bardzo dobrze robisz,że troszczysz się o swoją słodką przyjaciółkę, na prawdę podziwiam cię, jesteś niesamowita !
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za słowo uznania!!Pozdrawiam serdecznie!:))
OdpowiedzUsuń