Rozgrzewka.
źródło zdjęcia: klik
Witajcie,
Dzisiaj o bardzo istotnym i niezbędnym elemencie treningu,
a mianowicie właśnie o rozgrzewce. Niestety od razu i bez skrupułów Ania dałaś plamę…, aby
podejmować temat rozgrzewki dopiero w tym momencie L. Jedyne usprawiedliwienie, albo
bardziej wytłumaczenie jakie przychodzi mi namyśl to fakt, że sama często ją
zaniedbywałam, lekceważyłam, czy po prostu pomijałam…
Większość z osób uprawiających jakiś sport, bez względu, czy
są początkującymi, czy bardziej zaawansowanymi w bojach tak właśnie podchodzi
do tej ważnej części treningu. Zaczynając swój cykl treningowy masz do
zrealizowania swój cel i motorem napędowym jest tutaj jego osiągnięcie, bo
jesteś zdeterminowani na sukces. W momencie kiedy wpadasz na siłownie, czy
rozpoczynasz trening na zewnątrz, bardzo często jest tak, że chcąc zaoszczędzić
swój czas, pomijasz część treningu, która ma Cię do niego tak naprawdę przygotować.
Rozgrzewka ma na celu rozruszać organizm i pobudzić ciało
do pracy. Nie powinna trwać zbyt długo 10-15 minut w zupełności wystarcza, a
jej intensywność nie powinna być duża, bo organizm ma się tylko pobudzić do
bardziej intensywnej pracy. Konsekwencjami braku rozgrzewki jak wielu z nas doskonale wie, a niektórzy sami się o
tym również przekonało, są kontuzję, a tym samym wydłużenie drogi do celu,
spadek motywacji.
Struktura prawidłowo przeprowadzonej rozgrzewki kształtuję
się następująco:
1. Spokojny marsz, który z czasem zamieniamy w
trucht (4-6 minut)
2. Skupienie się na bardziej szczegółowych elementach,
np. krążenia w stawach (łokciowe, nadgarstkowe itd.)
3. Rozciąganie mięśni, zaczynamy od małych grup
mięśniowych – mięśnie ramion – triceps-biceps – a kończymy na dużych – nogi –
tułów
Przykładowych ćwiczeń na
rozgrzewkę jest cała masa, jeżeli ktoś nie ma pomysłu bez problemu znajdzie na
pierwszym lepszym filmiku na youtubie. Myślę, że wystarczy jak sięgniecie
pamięcią do lekcji w-f, gdzie przed każdą taka była skrupulatnie
przeprowadzana i możecie wybierać to co najlepiej Wam pasowało. Warto jest od
czasu do czasu ja urozmaicać, aby nie stała się zbyt monotonna, bo to w końcu
może Was do niej zniechęcić. Pamiętajcie jednak zawsze, że Wasz organizm, ciało
jej potrzebuję. Lepiej nie poddawać jego na bolesną próbę i nie czekać do
momentu, kiedy zaczyna nam coś dokuczać, bo wtedy może być już trochę za póżno
na jej zastosowanie. Powodzenia :)
Pozdrawiam, Ania :)
Komentarze
Prześlij komentarz