Tuńczyk - jeść, nie jeść?


Witajcie,
Coraz częściej odnoszę wrażenie, że całkowicie zdrowej jak by się chciało żywności po prostu nie ma i nigdy nie było. Zanim zdążymy się nakarmić, oraz nacieszyć dobrym smakiem danego produktu, okazuję się, zresztą nie pierwszy raz, że coś co uważane było za zdrowe, takim do końca być nie może...



Ostatnio coraz częściej natrafiam właśnie na informację, ze tuńczyk jest rybą trującą, bo zawiera w sobie rtęć. Prawda jest taka, że wszystkie ryby gromadzą w sobie rtęć, jak i inne metale ciężkie. Z racji tej, że tuńczyk jest najwyżej łańcucha pokarmowego, a więc żyje najdłużej, stąd też ma jej najwięcej. Pamiętać jednak należy również o tym co w tej rybie jest zdrowe. Spora zawartość kwasu omega 3, pełnowartościowego białka oraz witamin D i A, które korzystnie wpływają na stan kości i narząd wzroku. Wszystko to przemawia zatem, aby nie rezygnować do końca z tuńczyka.

Tutaj jedyne co może zrobić smakosz tej ryby, to przede wszystkim wybrać zdrowszą wersję tuńczyka. Zdecydowanie zdrowszą postacią będzie świeży tuńczyk zakupiony z sprawdzonego i pewnego źródła. Istnieją pewne określone normy zawartości metali ciężkich w rybach, które muszą być spełnione. Dlatego ryby powinno się zawsze kupować w sprawdzonych miejscach, gdzie ich spożycie nie jest dla nas zagrożeniem. Najzdrowsze jest białe mięso z tuńczyka, bo te żyją najkrócej, Natomiast czerwone, to te które znajduję się w puszcze. Poza tym tuńczyk z puszki ma mniejszą wartość odżywczą niż ten świeży.

Zalecana dawka tuńczyka to 140 gram tygodniowo. Kobiety w ciąży nie powinny spożywać tej ryby, a przynajmniej ograniczyć się do jednej porcji w miesiącu. Należy pamiętać, ze rtęć jest niebezpieczna dla płodu. Na tuńczyka również powinny uważać osoby z nadciśnieniem tętniczym, gdyż zawiera dużo sodu.


Ciekawa jestem co Wy sądzicie na temat tuńczyka? Myślę, że do tematu trzeba podejść zdroworozsądkowo. W końcu prawdą jest, że oprócz rtęci, mięso tej ryby, zawiera sporą ilość dobrych rzeczy, które służą naszemu organizmowi, a spożycie ryb w Polsce niestety jest wciąż jeszcze bardzo małe. Dlatego zjedzenie jednej porcji tygodniowo nie powinno nikomu zaszkodzić. tuńczyk w końcu jest rybą dość popularną w kuchniach w wielu domach. Jest to ryba dość łatwa w przygotowaniu i sprawdza się w wielu zestawieniach. Dobry stek z tuńczyka w końcu nie jest zły. Poza tym jest to jedyna ryba do której śmiało można podać czerwone wino. Życzę Wam pomysłowości i mimo wszystko zdrowej smaczności.

Pozdrawiam, Ania :)


Komentarze

Popularne posty