Aktywność w górach.

Witajcie,
Zima i sezon sportów zimowych w pełni. O ile biegać można przez cały rok, o tyle na cienkiej oponce szosówki w obecnych warunkach jest ciężko się przemieszczać. Nawierzchnia miejscami bardzo śliska. Nie chcąc narażać się na ryzyko kontuzji, nawet to najmniejsze, chwilowo i z bieganiem przeniosłam się na bieżnię. Plany sportowe na rok 2017 jak już zdążyłam się z Wami podzielić mam spore i nokaut nie byłby tutaj mile widziany. Nie zamierzam jednak zupełnie wymiękać i poddawać się zimie. Z niecierpliwością czekam, kiedy będę mogła już potrenować na świeżym powietrzu w wyższych strefach geograficznych. Dzisiaj zatem o walorach aktywnego wypoczynku w górach…


Odkąd sport na dobre zagościł w moim życiu, zaczęłam również poddawać się aktywnemu wypoczynkowi w górach. Wcześniej góry absolutnie mnie nie interesowały. Ograniczało się to jedynie do podziwiania pięknych krajobrazów jakich zimą w górach nie brakuje. Do pierwszego wyjazdu podeszłam bardzo niechętnie. Zima, mróz, śnieg i przy tym wszystkim wysiłek fizyczny Ciężko było się przekonać, że to może być fajne i dawać frajdę. Wymarzłam wtedy nieprzyzwoicie. Kolejny raz był już łatwiejszy, ale też jeszcze z gulą w gardle. Dzisiaj jestem na takim etapie, że podchodzę do wypoczynku zimowego w dwojaki sposób. Z jednej strony urlop w górach traktuję jako dobry element przygotowawczy do moich celów sportowych, jakie sobie postawiłam w obecnym  roku.  Z drugiej strony jest to czas, gdy  oprócz normalnych codziennych treningów będę mogła w spokoju i skupieniu odpocząć z dala od codzienności…

Aktywny wypoczynek w górach, trening wysokościowy często jest elementem przygotowawczym zawodników startujących w konkurencjach wytrzymałościowych. Poprawiają Oni w ten sposób kondycję i zdolność koncentracji. Zalet takiego wysiłku jest zdecydowanie więcej. W momencie kiedy znajdujemy się na wysokościach powyżej 1000 m.n.p.m, nasz organizm produkuje więcej czerwonych krwinek, rozszerzone naczynia przyspieszają transport tlenu i składników odżywczych, poprawie ulega też nasze samopoczucie. Urlop w górach może pomóc również osobom aktywnym, które niekoniecznie myślą o startach w zawodach, ale dbają o dobrą formę swojego organizmu. 


Główne zalety aktywności w górach
  • Wędrówka zamiast treningu – doskonale sprawdza się trekking. Wybierając się na trudniejsze szlaki zapewniamy sobie odstresowanie, wyciszenie i sporą dawkę tlenu. Dzięki regularnym wędrówkom polepszamy kondycję i wytrzymałość naszego organizmu. 
  • Lepsze poznanie siebie. Góry zmienne są. Rano budzimy się, piękne słońce, wychodzimy na długi spacer i w jego trakcie warunki atmosferyczne ulegają zdecydowanemu pogorszeniu. Sytuacje dzięki którym mamy szanse poznać swoje mocne i słabe strony, jak i poszerzyć swoje możliwości.
  • Góry wznoszące poczucie własnej wartości. Adrenalina jaka często towarzyszy zdobywaniu szczytów gór przyczynia się do uzależnienia. W końcu w sporcie jest podobnie. Zdobywa się jeden szczyt i po chwili chce się iść dalej i wyżej. Rosną ambicje, poszerza się swoje możliwości, zwiększa się pewność siebie, a to z kolei przekłada się często na życie osobiste i zawodowe.
  • Jazda na nartach jako zamiennik jazdy na rowerze. Niczego w zimie mi tak nie brakuje jak właśnie jazdy na moim ulubionym rowerze. Narty w zimie są w tej sytuacji doskonałą alternatywą. Żelazna kondycja zapewniona. Pozwalają poprawić wytrzymałość, kondycję i koordynację ruchową, wzmocnić mięśnie - głównie ud i pośladków. Natomiast wybierając narty biegowe, uruchamiamy niemalże wszystkie partie mięśni. Biegówki są nie tylko bogatszą i bardziej rozwojową wersją narciarstwa, ale i przygotowują do biegania w sezonie letnim.
  • Naładuj akumulatory przed wiosną. Większość z nas doskonale zna to uczucie spadku formy w okolicach przedwiośnia. Aktywny wypoczynek w górach jest doskonałym wyborem, aby uniknąć tego nieprzyjemnego stanu. Kiedy zaczynamy wkraczać w dni, gdy czujemy totalną pozimową niemoc, a wiosna póki co chce, ale nie może nadejść, wybierzmy się w góry. Po powrocie wiosna zapewniona. Zimowy wypoczynek ma jeszcze jedną ważną zaletę - pomaga w dobrej i zdrowej kondycji dotrwać do wakacji letnich.

Wybierając się w góry pamiętajmy, aby nasza aktywność dostosowana była do naszych możliwości. Miejmy również na uwadze fakt zmiany ciśnienia wynikającej z wysokości, jak i częste wahania wilgotności. Nasz organizm musi się zaaklimatyzować. Dlatego warto przez pierwszą dobę, a nawet pierwsze dwa dni zafundować sobie tzw. aklimatyzację. Wybierając się najlepiej na spokojny spacer krajoznawczy, czy zafundować sobie wysiłek umiarkowany. Myślę, że zachęciłam Was wystarczająco pozytywnie. W następnym tygodniu zapraszam na rozgrzewkę przed nartami. Życzę Wam zawsze aktywnego czasu! ;)

Pozdrawiam, Ania ;)

Komentarze

Popularne posty