Najlepsza pora dnia na bieganie.

Witajcie,
Ponieważ ostatni sportowy post poświęcony był Polskiej Koronie Półmaratonów, to dzisiaj o tym w jakich porach dnia biegać najlepiej. Nie ulega żadnej wątpliwości, że najlepszą porą będzie ta, w której przyjdzie nam mierzyć się z dystansem startowym. Nasz organizm przyzwyczaja się do pewnej regularności i jeżeli w dniu zawodów rytm ten zostanie zaburzony, to może sprawić nam to trudności oraz wpłynąć wynik naszego biegu. Bez względu na to, czy przygotowujemy się do jakiegoś startu. czy też nie, czy wybieramy sobie porę poranną, popołudniową, czy też wieczorną, biegać warto, bo zawsze walory się znajdują...

W momencie kiedy przyglądam się mojemu startowemu kalendarzowi biegowemu, to w zasadzie jestem z natury stworzona do biegania w zawodach, gdyż poranne treningi wychodzą mi najlepiej. W końcu większość zawodów ma swój start w godzinach porannych, wczesnopołudniowych. Wyjątek stanowić będzie tylko Nocny Półmaraton w Wrocławiu. Myślę jednak, że kilka treningów wieczornych w porze wiosennej, kiedy to już aura będzie bardziej sprzyjająca dla biegaczy, pozwoli odpowiednio się do startu przygotować. W zasadzie mogłabym powiedzieć, że temat mam już zamknięty...

Byłoby jednak zbyt łatwo. W końcu starty w zawodach to jedno, a nam bardzo często chodzi w bieganiu również o coś więcej. Zanim dotrzemy na start wyczekiwanego Półmaratonu trzeba jakoś przetrwać żmudną i monotonną drogę, jaka często dopiero doprowadzi nas do celu. Bardzo trudno jest wytrwać w czymkolwiek w momencie, kiedy po drodze nie natrafiamy na drobne nagrody, uciechy, które pomagają i motywują, aby biec dalej i dalej, ale też lepiej i szybciej…

Tymi nagrodami bez wątpienia są korzyści jakie daje nam bieganie. Walory wynikające z samego biegania to jedno, ale też z biegania o różnych porach dnia. Warto zatem od czasu do czasu zmienić porę swoich treningów, aby poczuć różnicę. Zatem ruszamy…


Bieganie poranne

  • dobre rozwiązanie dla osób, które mają napięty plan dnia,
  • poprawia samopoczucie i dodaje energii na pozostałą część dnia,
  • doskonale natlenia, pobudza krążenie,
  • bieganie z rana z pustym żołądkiem jest skuteczną formą walki ze zbędnymi kilogramami, ponieważ mniejszy zapas węglowodanów powoduje spalanie tkanki tłuszczowej. Nie powinny być to jednak treningi trwające dłużej niż 60 minut.

Bieganie popołudniowe

  • poprawia koncentrację w drugiej części dnia (doskonały przerywnik w czasie pracy),
  • zimą będzie to najlepsza pora na trening, gdyż popołudniu występują najlepsze warunki do biegania,
  • bieganie w przerwie obiadowej od pracy, pozwala zmienić otoczenie i nabrać świeżego powietrza.
  • doskonałe rozwiązanie dla osób, które zabierają pracę do domu, czy studentów wracających z zajęć do książek. Na pewno po takiej pauzie na bieg, zwiększy się efektywność pracy mózgu.

Bieganie wieczorne

  • wieczorem występuje szczyt rytmu okołodobowego, dlatego można osiągnąć najlepsze efekty w bieganiu,
  • latem wieczorne bieganie często pozwala uniknąć upałów,
  • po pracy najczęściej nasz czas nie jest już ograniczeniem i można wydłużyć czas biegu jeśli najdzie nas taka ochota,
  • doskonale redukuje stres po ciężkim dniu pracy.


Jak wspomniałam biegu skosztować warto o każdej porze dnia, bo każda z nich ma swoje uroki również w bieganiu. Jeśli w tygodniu jest to trudne, pozostają jeszcze weekendy. Zimą godzin słonecznych mamy niestety mało, ale do wiosny coraz bliżej, więc będzie lepiej i nasze możliwości ulegną  już wkrótce zdecydowanej poprawie. Czyli, o której jutro Wasz trening? :)

Pozdrawiam Was ciepło i jak zwykle sportowo, Ania :)

Komentarze

Popularne posty