WOŚP po raz 25 :)

Witajcie,

Dzisiaj wielki dzień, bo Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra już 25 raz z rzędu. Jak co roku w styczniu, kiedy to już odpoczniemy od wszystkich świąt, WOŚP rusza ze swoją coroczną akcją. Pamiętam kiedy to pierwszy raz, na ekranie telewizora zobaczyłam biegającego i krzyczącego coś do mikrofonu Jurka Owsiaka, miałam wtedy niespełna osiem lat. Pomyślałam o Jurku jak o jakimś oszołomie, który robi sporo szumu? Mimo wszystko chciałam mieć w posiadaniu to konkretne czerwone serduszko. Z kolejnymi edycjami, nie tylko WOŚP rósł w potęgę, ale też i nasza chęć pomagania wcale nie maleje…

Jurka Owsiaka, myślę, że nie trzeba nikomu przedstawiać. Postać, która od samego początku wzbudziła sympatię wielu ludzi. W końcu dzisiaj Orkiestra gra nie tylko w Polsce, ale swoim zasięgiem dociera również do wielu państw Europy oraz innych krajów świata. Orkiestra gra dla dzieci, dorosłych i seniorów. Nie pomija nikogo. Nie zapomina o żadnej jednostce chorobowej. 

Coroczna akcja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy bez wątpienia stwarza i poprawia warunki oraz jakość leczenia w Polsce. Ilość sprzętu jaki udało się dzięki niej zakupić oraz jego jakość, myślę, że wielu z nas nawet się nie śni... Jakie to mogą być pieniądze i ile żyć WOŚP ocaliła. 

Cukrzyca jest jednym ze schorzeń, które Fundacja Jurka Owsiaka bardzo wspiera. Ilość zakupionych pomp insulinowych, które bez wątpienia poprawiły nie tylko jakość życia osób z cukrzycą, ale w wielu przypadkach pozwoliły uniknąć tego co w tej chorobie najgorsze, a więc powikłań. 

Pompy insulinowe, które otrzymują ciężarne, dają bezpieczeństwo zarówno matce jak i dziecku. Ciąża może dzięki nim przebiegać jak najbardziej prawidłowo, bez zbędnego ryzyka. Zakup tak wysoko wyspecjalizowanego sprzętu wiąże się z bardzo dużym wydatkiem, na który większości chorych nie  byłoby stać. 

Myślę, że jest tego zdecydowanie więcej... Medycyna wciąż się rozwija i każda jej dziedzina stosuje coraz to lepsze technologie, za którymi niestety idą ogromne koszty. Państwa, nawet najbardziej rozwinięte i bogate, jak sam powiedział Jurek Owsiak w jednym z swoich wywiadów, mają swoje Fundacje i z ich pomocy korzystają. Niezrozumiałe jest więc dla mnie to, kiedy władza rządząca atakuję tak Dobrą Inicjatywę...

Jeden z specjalistów diabetologów powiedział na pewnej konferencji, że nie zna Państwa, Kraju, w którym specjaliści wszystkich odłamów medycyny stwierdziliby z pełnym przekonaniem, że służba zdrowia wygląda u nich idealnie. W przyrodzie tak to już jest, że jeżeli się gdzieś dokłada, trzeba gdzieś uszczypnąć, równowaga musi być. Dlatego, tym bardziej, jeżeli istnieją Organizacje Pożytku Publicznego, które robią bardzo dużo dobrego, co obserwujemy i sami doświadczamy, tym bardziej należy się cieszyć i dbać o to, aby trwały jak najdłużej, a nie próbować je zniszczyć… 

Jakiś czas temu, na ekranie tv obejrzałam wzruszającą historię dziecka. Jego mama w momencie początków WOŚP-u była wolontariuszką. Po latach to właśnie m.in. jej dziecko i ona znaleźli się po drugiej stronie. Dziecko żyje dzięki sprzętowi zakupionemu przez Fundację. Takich i podobnych historii myślę, że jest bardzo dużo. Pokazują one jednak, że dobro czynione, dawane, w takiej czy innej postaci, powraca.

Dla większości z nas wrzucenie do puszki kilku złotych, nie spowoduje żadnej różnicy w portfelu. Niektórzy będą się może zastanawiać, albo i nie. Będą jednak tacy, którzy staną przed wyborem, wrzucę, ale… Wrzucenie nawet najmniejszego grosza czyni puszkę bogatszą, a nas lepszymi ludźmi. Pomagajmy zatem innym, zwłaszcza wtedy kiedy wiemy, że warto!! Zachęcam więc gorąco do Wsparcia WOŚP :) 

Pozdrawiam, Ania :)