Mięśnie - po co nam one?

Witajcie,

Zbliżają się wakacje, zaplanowane urlopy coraz bliżej i zapewne wielu chce na plaży wyglądać jak najlepiej. Niestety dzisiaj już troszkę za późno, aby wytrenować sobie tzw. sześciopak na brzuchu, czy zadbać o rzeźbę pozostałych mięśni. Po prostu trenować trzeba cały rok, a nie na ostatni moment. Poza tym zawsze trzeba pamiętać, że to właśnie mięśnie poruszają naszym ciałem i dlatego m.in. są tak ważne. Chociaż długo trwało, zanim zaczęłam przekonywać się do treningu, mającego na celu wzmacnianie i budowanie mięśni. Przekonałam się jednak i dzisiaj jestem z tego bardzo dumna. W dzisiejszym artykule będzie o mięśniach, dlaczego są tak ważne oraz co warto wiedzieć biorąc się za swoje ciało…

Wchodząc na siłownię zazwyczaj obserwuję trzy grupy trenujących. Pierwsza, to kobiety, które oblegają wyłącznie maszyny cardio. Dzień w dzień męczą niemalże ten sam orbiterek, bieżnię czy rowerek. Druga grupa, to najczęściej mężczyźni, którzy wyciskają ciężary, a od nadmiaru na gryfie wydają takie odgłosy, że masakra. Trzecia grupa, to ta najrozsądniejsza, która stosuje trening mieszany oraz stara się dbać o różne partie mięśni. 

Podobnie jest z sylwetką. Począwszy od osób, które przychodzą, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu, zredukować wagę, po osoby, które są tak chude, że aż dziwne, że jeszcze trzymają się na nogach. Ci ostatni to osoby, których masa mięśniowa przypomina niemalże monstrualne wymiary, a ich skóra wydaje się jakby miała za chwile pęknąć…

„Napakowane mięśnie” to nie tylko muskularny wygląd i poruszanie ciałem. U sportowców mięśnie stanowią około 40% masy ciała. W zależności od wagi daje to od 20 do 40 kilogramów. U osób bardzo wytrenowanych muskulatura może stanowić nawet 65% łącznej masy ciała. W naszym ciele znajduje się ponad 640 mięśni szkieletowych, które różnią się wielkością, kształtem i budową.

Po co zatem nam mięśnie?

- wpływają na przemianę materii, średnio 30 kg mięśni w stanie spoczynku, czyli gdy nic nie robimy, zużywa około 1500 kcal dziennie,

- wykorzystują substancje odżywcze do wytwarzania energii wymaganej do każdego ruchu,

- ogrzewają,

- produkują substancję przekaźnikowe,

- regulują czynność mózgu,

- wzmacniają układ odpornościowy,

- chronią narządy wewnętrzne.

O czym należy pamiętać biorąc się za własne ciało:

1. rozbudowując masę mięśniową organizm spala więcej kalorii,

2. poprawiamy wytrzymałość siłową mięśni, 

3. uzupełniamy trening z obciążeniem własnego ciała treningiem siłowym, 1-2 razy w tygodniu 30-40 minut,

4. jemy zgodnie z biorytmem oraz zrezygnujemy z przekąsek miedzy posiłkami:

- rano posiłek bogaty w węglowodany,

- po południu bogaty w składniki odżywcze,

- wieczorem posiłek bogaty w białko.

Najczęściej budowanie masy mięśniowej kojarzy się z dźwiganiem ciężarów. Okazuje się jednak, że najlepszą maszyną treningową jest nasze własne ciało. Każdy, zarówno początkujący jak i zaawansowany mistrz, może trenować posługując się własną masą ciała. Warto zatem wykorzystać sprzyjające warunki atmosferyczne, aby wykonać trening na świeżym powietrzu z obciążeniem własnym ciałem. Każda jednostka treningowa przeprowadzona na świeżym powietrzu jest wysoce skuteczna i nie wymaga od nas żadnych nakładów, prócz dobrych chęci... Dbajmy o zdrowie i mięśnie, bo to w końcu one napędzają nas do ruchu.

Pozdrawiam, Ania ;)