Trening cardio - cienie i blaski.

Witajcie,
Trening cardio ma swoich zagorzałych zwolenników i przeciwników. Jedni twierdzą, że jest to najprostszy sposób do wymarzonej sylwetki oraz, że nie da się przygotować dobrze do jakichkolwiek zawodów,  bez wielogodzinnego treningu tlenowego. Przeciwnicy natomiast stwierdzają, że trening cardio „wypala” nadnercza, sieje spustoszenie w gospodarce hormonalnej i jest niszczycielem mięśni. Dzisiaj o dobrych i złych stronach tego typu treningu…



Bez wątpienia, co potwierdzają badania naukowe dla osób z cukrzycą, których celem nadrzędnym jest lepsze wyrównanie cukrzycy, trening cardio wykonywany w strefie tlenowej będzie wyborem dobrym. Jeżeli jednak chcemy zgubić nadmiar tłuszczu, to już niekoniecznie. Wiara w trening cardio jest ogromna i pochłania często wiele godzin w tygodniu z życiorysu osoby, która jest początkująca na siłowni i traktuje tego typu trening jako złoty środek do wymarzonej sylwetki. Natomiast najważniejszym punktem zawsze będzie odżywianie, później trening siłowy i dopiero potem trening cardio. 

Zawsze ważne, jak nie najważniejsze musi być postawienie sobie celu. Celem dla, którego niektórzy wybierają sporty wytrzymałościowe jak bieganie, czy rower, może być np. odstresowanie się, poprawa wydolności i ogólnego stanu zdrowia, wyrzut endorfin, chęć udowodnienia sobie czegoś. Natomiast, jeżeli za cel ktoś stawia odtłuszczenie sylwetki i opiera się tylko na cardio, to raczej ma marne szanse, aby cel osiągnąć. 

Cardio tak naprawdę powinno stanowić uzupełnienie naszego treningu, bo to dieta i trening siłowy są tymi ważnymi elementami, które zmieniają ciało.

Korzyści płynących z treningu cardio, 30 – 60 minut, 3-7 razy w tygodniu, to przede wszystkim:
- zwiększa masę mięśnia sercowego,
- zwiększona sprawność, poprawa transportu tlenu do mięśni,
- zwiększona rozszerzalność lewej komory i objętość komory,
- zwiększone oszczędzanie węglowodanów, większe zużycie tłuszczu jako paliwa,
- poprawa metabolizmu,
- zwiększone utlenianie tłuszczy.

Dlaczego nie cardio?
- trening siłowy, który poprawia spoczynkową przemianę materii,
- najczęstszym błędem przy redukcji jest obcinanie kalorii i dokładanie cardio, w odpowiedzi zmniejsza się masa mięśniowa w celu zmniejszenia zapotrzebowania na energię, a zwiększa masa tłuszczowa,
- utrata masy spowodowana nadmiernym cardio, w sposób drastyczny obniża spoczynkowe tempo przemiany materii,
- hamuje naturalną produkcje hormonów, a więc jeśli dochodzi do tego rodzaju rozregulowania np. tarczycy, nie ma mowy o efektywnym spalaniu tkanki tłuszczowej,
- w momencie kiedy wprowadza się organizm w stan stresu progowego, przyjmuje pożywienie o zdrowej kaloryczności i utrzymuje się zdrowy,  a nie morderczy stopień aktywności fizycznej, osoba drastycznie przybiera na wadze i obserwuję się tzw. efekt jo-jo,

Cardio i owszem, ale jako trening uzupełniający, który w łagodnym i krótkim wydaniu stanowi doskonalą składową regeneracji potreningowej. Według mnie najlepsze efekty daje trening mieszany… Właśnie on skutecznie zwiększa tempo przemiany materii. Trening z głową, sprawdza się zawsze :)



Komentarze

Popularne posty