Zdrowe nawyki żywieniowe.

Witajcie,
Koniec roku to zazwyczaj czas podsumowań i nowych postanowień. Jeżeli chodzi o odżywianie, to chyba jedno z najbardziej popularnych postanowień noworocznych. W końcu większość z nas przynajmniej raz w życiu czyniła postanowienie, które brzmiało mniej więcej tak - od nowego roku zacznę zdrowo się odżywiać, poprawię wartości glikemii, zrzucę zbędne kilogramy, zacznę zdrowy styl życia itd. itd. Przychodzi nowy rok i widać i czuć motywację. Mija kilka dni, może nawet tygodni i motywacja spada. Następuje powrót do nawyków z roku starego. W dzisiejszym artykule o tym, co tak naprawdę w odżywianiu najważniejsze, aby zachować zdrowie i prawidłową masę ciała oraz że wcale nie trzeba czekać do nowego roku. Zmiany na lepsze dokonują się najskuteczniej w momencie, kiedy pojawia się sama myśl... One nie muszą i nie powinny oznaczać i wymagać od nas ogromnych rewolucji. Wystarczy na początku...


Odżywianie, jak już wielokrotnie wspominałam, to jedna z trudniejszych rzeczy w budowaniu sportowej formy i utrzymaniu normy glikemii. Ile bym się  nie naczytała, nasłuchała, to i tak życie, zwykła codzienność wiele z tego weryfikuje. Poza tym tak naprawdę tempo życia jest takie, a nie inne i naprawdę często trudno jest zadbać o to, aby każdy posiłek w ciągu dnia był odpowiednio zbilansowany i dostarczał wszystkich ważnych składników odżywczych oraz makroelementów. Raz jeden posiłek się pominie, bo np. spotkanie się przedłużyło, a do kolejnego została już tylko godzina. W większości przeczekamy tą godzinę, rezygnując z wcześniejszej porcji energii. Oczywiście można każdego dnia wieczorem szykować sobie posiłki do pudełek i pilnować regularności ich spożywania. Nie wiem jak Wam, ale mi się zwyczajnie takiego czegoś nie chce. 

Można też korzystać z cateringów dietetycznych, które sprawdzają się idealnie. Catering dietetyczny sprawdza się doskonale dla kogoś, kto planuje schudnąć i sam nie do końca wie i potrafi się za to zabrać. Wtedy zamawia posiłki, o których dokładnie wie, ile kalorii jest w danej porcji. Tego typu rozwiązanie to również rodzaj motywacji do regularnego spożywania posiłków. Zazwyczaj posiłków powinno być 5, a więc jesteśmy zobligowani do przyjmowania jedzenia co około 3 godziny. Nie musimy też myśleć, co znowu zrobić na obiad, czy zjeść na kolację, albo śniadanie. Jak potwierdzają opinie ekspertów, większość z nas nie spożywa śniadań, ponieważ brakuje tak naprawdę pomysłu na ich przygotowanie. Śniadanie w końcu jest najważniejsze w ciągu dnia i tak jak kolację można odpuścić, tak ze śniadania nie powinno się rezygnować.

Mając w swoim słodkim życiu długi czas, kiedy to świadomie rezygnowałam ze śniadania w celu zrzucenia zbędnych kilogramów jakie ówcześnie miałam, doprowadzałam do hiperglikemii spowodowanej brakiem insuliny w organizmie. Insulina okołoposiłkowa jest bardzo ważna zwłaszcza w godzinach porannych, kiedy to wątroba uwalnia najwięcej glikogenu. Omijanie spożywania śniadań, nie tylko nie zapewnia nam potrzebnego zastrzyku energii, ale też jest często przyczyną wysokich poziomów glukozy. Przychodził czas na obiad, a ja wciąż walczyłam z wysokim poziomem glikemii, co przyczyniało się wyłącznie do zataczania błędnego koła. 

Dietetycy głoszą różne teorie dotyczące odżywiania, ale w jednym w większości są chyba zgodni. Powinno się jeść częściej a mniej, niż rzadko i obficie. Zapewniając organizmowi stałość i regularność posiłków powodujemy, że nasz organizm cały czas trawi i nie pozwala organizmowi oszczędzać. Nasz metabolizm dzięki temu przyspiesza, a nie spowalnia. W momencie kiedy organizm raz otrzymuje jedzenie o określonej godzinie,  a raz nie, jest zdezorientowany. W pewnym momencie zakłada, że go nie otrzyma i zaczyna gromadzić zapasy, by wytrzymać dłużej bez posiłku. Spożywanie małych  posiłków co 3 godziny, pomaga utrzymać prawidłową wagę ciała oraz ułatwia odchudzanie.

Woda to kolejny ważny aspekt w budowaniu zdrowych nawyków żywieniowych. W końcu nasze ciało w 80% składa się z wody. Jeżeli nie spożywamy jej wystarczająco, to wszystkie procesy w naszym organizmie zaczynają zwalniać. Zakłada się, że na dobę dorosły organizm powinien spożywać od 2 do 3 litrów. Nasze zapotrzebowanie na wodę, to również kwestia indywidualna, zależna od wieku, masy oraz stylu życia. Więcej wody będzie potrzebował dorosły, dobrze zbudowany i w dodatku bardzo aktywny fizycznie mężczyzna, niż mężczyzna podobnej postury, który większość czasu za dnia spędza przy komputerze. Odpowiednie nawodnienie to również ważny aspekt jeżeli chodzi o wyrównanie cukrzycy. Z moich osobistych obserwacji wnioskuję, że w dni kiedy spożywam bardzo mało wody, moja glukoza utrzymuje się na wyższym poziomie, a co za tym idzie potrzebuję wtedy więcej insuliny. Nieodpowiednie nawodnienie w trakcie aktywności fizycznej skutkuje często hiperglikemią powysiłkową. Lepiej spożywać wodę przez cały dzień popijając małymi łyczkami, niż szklankami. Chociaż szklanka wody z cytryną na dzień dobry jest doskonałym początkiem dobrego dnia.

Zdrowy styl życia, sposób odżywiania wcale nie musi oznaczać jakiegoś reżimu, czy nie wiadomo jak gwałtownych zmian. Gwałtowna i drastyczna zmiana w stylu odżywiania z jednej skrajności w drugą, nie tylko jest mało realna w sukcesie, ale również nie jest zdrowa. Organizm potrzebuje czasu, aby przetworzyć pewne zmienne, przyzwyczaić się do nich oraz je zaakceptować i w końcu polubić.

Pozdrawiam, Ania :)


Komentarze

  1. Ile ludzi tyle teorii. Najlepiej po prostu odrzucic niezdrowe produkty i zacząć skupiać się w swoim menu na tych zdrowych. Dietetyk może wam to także ustawić, bez konieczności restrykcyjnej diety

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowe nawyki żywieniowe są ważne, ale trzeba je wyrobić, a jak człowiek pracuje od rana do wieczora to jest naprawdę cieżko. Wtedy chyba lepiej zacząć zamawiać posiłki z https://www.lightbox.pl/catering-dietetyczny-lodz , które są dostarczane codziennie rano i przygotowane przez specjalistów więc zdecydowanie zdrowe

    OdpowiedzUsuń
  3. Na samą myśl o diecie jest mi smutno bo widzę samą sałatę :( Chociaż koleżanka mówiła że dzięki cateringowi https://tajm.pl/ zrzuciła już kilka kilogramów i je bardzo dobrze, wcale nie czuje się głodna... więc może i ja spróbuję? Ktos z was korzysta z takich diet?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty