Pasta twarogowa z Awokado na talerzu Cukrzyka.

Witajcie,
O awokado pisałam już nie jeden raz na swoim blogu. Wcale nie tylko dlatego, że jestem tak bardzo zachwycona jego walorami smakowymi i odżywczymi. Awokado w kuchni wykorzystać można na wiele sposobów i tutaj najwięcej zależy od naszej wyobraźni. Awokado z mojego punktu widzenia to przede wszystkim dobry wybór w odżywianiu cukrzyka. Wielokrotnie już sprawdziłam na sobie, że wykorzystując awokado w kuchni mogę obniżyć indeks glikemiczny produktów. W przypadku cukrzycy to naprawdę sporo. W dzisiejszym artykule jeden z moich ulubionych przepisów wykorzystujący awokado.

Po raz pierwszy po awokado sięgnęłam za namową mojej Przyjaciółki Ani, którą poznałam na siłowni. Wcześniej oczywiście robiąc zakupy spotykałam się z bohaterem artykułu, ale jednak mówiłam NIE. Bałam się, a może zwyczajnie stawiałam opór. Była też sytuacja, że nawet zakupiłam awokado, ale zabrałam się za spożycie, kiedy ono było niedojrzałe. Przyjemność ze spożycia i obróbki żadna. Później rozmowa podczas treningu z Anią trochę zmieniła moje nastawienie, jeżeli chodzi o podejście do tego owocu. Kupiłam awokado, odczekałam kiedy dojrzeje i dodałam do koktajlu z banana i jogurtu. Smakowało całkiem nieźle i stworzyło całkiem fajną konsystencję napoju. Ponieważ należę do osób upartych, w takiej wersji awokado spożywałam przez długi czas. Później przerzuciłam się na kanapki i awokado służyło mi jako dodatek do nich.

Myślę, że czas już, aby przedstawić kolejną propozycję  na spożycie awokado. Dlaczego warto jeść awokado?
  • Chroni nasze serce przed chorobami,
  • Poprawia pracę mózgu,
  • Chroni nasz wzrok,
  • Wspiera pracę układu trawiennego,
  • Najważniejsze dla nas słodkich - stabilizuje poziom cukru we krwi.

Więcej przeczytacie sięgając do historii mojego bloga: Awokado niezbędne w cukrzycy


Na tu i teraz polecam Pastę z awokado:

Składniki:
- twarożek wiejski 200 g lub 150 g twarogu zmieszanego z jogurtem naturalnym około 50 g, 
- 1 sztuka średniej wielkości awokado, 
- rzodkiewki sztuk 2-3,
- natka świeżej pietruszki, 1-2 gałązki posiekane na drobne kawałki,
- ząbek czosnku,
- szczypiorek - 2 łyżki drobno posiekanego,
- szczypta pieprzu i soli do smaku według własnego uznania.



Polecam, gdyż pasta nie ma w sobie dużej ilości kalorii, nie podnosi szybko cukru, a gdy mamy ochotę np. na grzanką pszenną, spowolni wchłanianie się węglowodanów. Doskonale sprawdza się jako propozycja na pierwsze oraz drugie śniadanie, ale też na kolację. A Wy jak wykorzystujecie awokado w swojej kuchni? Życzę Wam smaczności :)


Komentarze

Popularne posty