Zdrowe odżywianie w cukrzycy, czym jest?

Witajcie,

O zdrowym odżywianiu rozmawiać można w nieskończoność. Pisać i czytać w zasadzie tym bardziej. Mimo, że o zdrowym odżywianiu każdy z nas potrafi powiedzieć bardzo dużo, dużo gorzej jest od strony praktycznej. Wcale nie chodzi o to, że często jemy niezdrowo. Najczęściej jemy zdrowo, ale niestety przekraczamy dzienne zapotrzebowanie kaloryczne, co jest bardzo często przyczyną coraz częstej otyłości w naszym społeczeństwie. Znam wiele przykładów osób, których talerze wyglądają bardzo zdrowo, ale co z tego, skoro porcje w rozmiarze XXL. W dzisiejszym artykule o zdrowym odżywianiu, czym ono właściwie jest?

Wakacje coraz bliżej i zapewne niejedna kobieta, niejeden mężczyzna zaczyna się stresować na myśl o swoich nadmiernych kilogramach, konfrontując się z obrazem słonecznej plaży. Do wakacji zostało jeszcze trochę czasu, więc może nie da się już wypracować tej idealnej sylwetki, ale odrobinę z wagi zejść - tak. Sama niestety w ostatnim czasie trochę się zdenerwowałam, kiedy to wciągając moje ulubione letnie spodnie, ledwo dopięłam guzik. Udało się dopiąć, ale obciśnięte na pupie nie wyglądają zbyt dobrze. 

Zdziwieni? Jak to tyle sportu, tyle o zdrowym odżywianiu itd., a tutaj taki „news” na początek sezonu. Zdarza się i najlepszym, więc dlaczego nie mi też. Mi również zdarza się popełniać wiele błędów dietetycznych, a co za tym idzie trochę przybrać na wadze, zwłaszcza kiedy funduję sobie dodatni bilans energetyczny. W końcu sam fakt, że ktoś uprawia sport nie oznacza, że może jeść, ile chce, co chce i jak mu się podoba. Niestety pewnie Was zmartwię, pilnuję się bardzo i nawet 1-2 kilogramowy wzrost masy ciała spowalnia mnie w biegu, czy na rowerze. Niestety. Jest to momentami bardzo trudne, bo aby trenować potrzeba energii, a ona bierze się z pożywienia. Najlepszym paliwem dla osoby aktywnej są w końcu węglowodany, a te są przecież głównym winowajcą budowania tkanki tłuszczowej. O odżywianiu w sporcie teorii jest bardzo dużo i kiedyś podzielę się swoją z Wami.

Wiele wskazówek dotyczących zdrowego odżywiania wydają się nam oczywiste, np. każdy dzień zaczynaj od śniadania, ale już jaki tłuszcz najlepszy do smażenia podlega wielu kontrowersjom. Ponieważ większość z nas doskonale zna zasady zdrowego odżywiania, ale nie do końca wie z czego takie zalecenia wynikają, oto kilka wskazówek dla wyjaśnienia:

• Szklanka wody na dzień dobry - poranna, wypita zaraz po przebudzeniu ma za zadanie pobudzić nasze jelita, a co za tym idzie pomaga się nam regularnie wypróżniać. Poza tym podobnie jak w naszej jamie ustnej, tak w przewodzie pokarmowym w czasie nocy gromadzą się bakterie. Woda doskonale przepłukuje i oczyszcza nasz przewód pokarmowy z bakterii. Poza tym, dobre nawodnienie pomaga zachować cukier na poziomie. 

• Częściej a mniej – nasza przerwa pomiędzy posiłkami nie powinna trwać dłużej niż 3-4 godziny. Pierwsze śniadanie powinno być spożyte do pól godziny po wstaniu z łózka. Natomiast kolacja nie później niż 2-3 godziny przed pójściem spać. Błędnym jest twierdzenie, że kolację powinno się spożywać nie później niż 18-19. W momencie, kiedy kładziemy się spać po północy i pracujemy do późnych godzin, potrzebujemy zatem energii. W związku z tym głównym kryterium czasu spożycia ostatniego posiłku przed snem powinien być nasz tryb życia. Poza tym bardzo często przy tylko 1-2 posiłkach na dobę, porcje są duże, więc podajemy dużą dawkę insuliny. W tym momencie zwiększamy ryzyko hipoglikemii poposiłkowej, gdy ratujemy się cukrami prostymi, których spożycie przyczynia się do budowania tkanki tłuszczowej. 

• Dbamy o regularne jedzenie w cukrzycy – w momencie, kiedy odżywiamy się nieregularnie, raz nasz organizm dostaje posiłek o godzinie 14, raz nie. W organizmie pojawia się nam pytanie i rodzaj lęku, damy mu paliwo, czy nie damy? Jeżeli nie damy, to organizm musi oszczędzać na później, aby przetrwać. Wśród osób, które spożywają posiłki 1-2 razy na dobę występuję dużo częściej nadwaga, w porównaniu do osób, które odżywiają się regularnie, gdy przewód pokarmowy pracuje cały czas i nie musi odkładać zapasu energii w postaci tkanki tłuszczowej… Podobnie jest z wyrównaniem glikemii. Przy regularnym odżywianiu o wiele łatwiej jest ustawić nam wlew podstawowy w pompie, czy bazę podstawową w penach. Pamiętajmy, że insulina doposiłkowa zwłaszcza do śniadania, zabezpiecza nas przed hiperglikemią poranną. Wystarczy nie zjeść śniadania, gdy nie podamy insuliny i hiperglikemia bardzo prawdopodobna…

• Olej kokosowy na talerzu cukrzyka – miał już swoje 5 minut, bo któż z nas nie uwierzył w jego dobro… Tymczasem nie taki zdrowy jak pisano i mówiono. Jak twierdzą specjaliści od spraw żywienia olej kokosowy, mimo że jest przedstawicielem tłuszczów roślinnych, w swoim składzie zawiera przede wszystkim tłuszcz nasycony, czyli zły, który przede wszystkim podnosi cholesterol oraz trójglicerydy. My cukrzycy w sposób szczególny powinniśmy dbać o dobry poziom gospodarki lipidowej. Podobno olej kokosowy jest gorszym tłuszczem od masła, czy nawet smalcu. Przyznam się szczerze, że jestem w szoku. Mimo, że olej kokosowy już dawno zniknął z mojej kuchni, to i tak zdążyłam go wiele razy w niej zastosować.

• Ryba na talerzu cukrzyka – zaleca się, aby na naszym talerzu 2-3 razy w tygodniu gościła ryba. Najlepiej przedstawicielka tłusta, gdyż te zawierają dużo kwasów tłuszczowych omega-3, witaminy D i jodu. Będą to np. łosoś, makrela, śledź. Natomiast co z osobami, które nie preferują mięsa? Myślę, że śmiało mogą sobie pozwolić na 4 do 5 obiadów z rybą w roli głównej i ich profil lipidowy na tym nie ucierpi. Mój wygląda dobrze, a ryb spożywam bardzo dużo. Pamiętajmy jednak, że ryba zawiera sporą ilość tłuszczu, a co za tym idzie kalorii, więc jeżeli będzie nam głównie zależało na redukcji masy ciała, to spożycie ryb 2-3 razy w tygodniu będzie dobrym wyborem.

Przekonani? Zaczynamy, do wakacji coraz mniej czasu. W gorące dni, nie tylko chcemy wyglądać dobrze, ale też czuć się lekko. Z nadmiarem kilogramów nie tylko nie będzie zdrowo, ale nasza cukrzyca będzie miała się gorzej, a my będziemy czuli się dużo gorzej- w zdrowym ciele w końcu zdrowy duch… Dbajmy o zdrówko Moje Cukierasy: *