Pomoc dla Diabetyka.


W odpowiedzi na bardzo trudną sytuację z jaką obecnie mierzy się każdy z nas w  szczególności również my Diabetycy, chorzy przewlekle…

Niemalże z dnia na dzień pozamykano nam Poradnie, Oddziały specjalistyczne, tym samym odwołano planowane wizyty, hospitalizacje. My Pacjenci w przeważającej części ich potrzebujemy, konsultacje oraz diagnostyka naszej cukrzycy jest dla nas ważna. Potrzebujemy też bezpieczeństwa, że nasze leki za miesiąc, dwa nie znikną z listy refundacyjnej. Dzisiaj tak naprawdę musimy spodziewać się już wszystkiego.

Doktorem nie jestem i nie zastąpię Wam go dzisiaj. Nie przepisze recepty, nie zlecę badań, nie skonsultuję Was tak kompetentnie i profesjonalnie jak Wasi Diabetolodzy, nawet nie będę próbować, na szczęście Oni robią dzisiaj wszystko, aby je nam zapewniać. Mimo, że lekarzem nie jestem to dobry ze mnie „specjalista”. Żyję z cukrzycą już prawie 26 lat. Pokonałam z chorobą przewlekłą bardzo wiele problemów zdrowotnych, wiele trzęsień, gór i upadków. Mimo przejściowej utraty wzroku dałam radę, ustabilizowałam się. Każdego dnia wyciągam wnioski z choroby uczę się jej i rozwijam, aby być dobrze wyrównaną i jeszcze bardziej czujną. 

Dzisiaj to wszystko, wszystkie moje starania stawiam pod znakiem zapytania. Zastanawiam się, czy to wszystko nad czym pracowali wybitni specjaliści Diabetolodzy przez ostatnie lata oraz cały postęp w medycynie, nie zostaną zaprzepaszczone? Na pewno diabetologia przeżyje poważne trzęsienie Ziemi i z tego musimy zdawać sobie sprawę. 

Nie jestem Doktorem, nie jestem też Psychologiem z wykształcenia. Jestem jednak dobrym specjalistom i psychologiem życiowym. Sam mój terapeuta wielokrotnie podkreśla, że potrafię wiele spraw zdiagnozować bezbłędnie, ale też odczytywać potrzeby innych ludzi. Wiem o tym, bo życie postawiło mnie przed takimi wyzwaniami, wyborami, ludzkimi historiami, że nie potrafiłam nigdy w odpowiedzi przejść bezmyślnie i obojętnie bez ważnej refleksji wobec napotykanych. Życie też od początku dawało mi w kość, nie oszczędzając ani na chwilę. Dlatego potrafię wiele ludzkich problemów zrozumieć, wiem z jakimi emocjami i uczuciami w ich obliczu mierzy się człowiek. Mój osobisty terapeuta mówi też, że jestem życiowym wojownikiem. Nie zaprzeczę - jestem i dlatego nie poddaje się bez walki nigdy i Tobie tez spróbuję podpowiedzieć jak iść do przodu  mimo wszystko...

Doskonale wiem, czego potrzeba nam osobom z cukrzycą na każdym etapie choroby, wiem też z czym się zmagamy. Znam bunt, frustrację, znam też lęki i obawy, które towarzyszą chorobie. Cukrzyca nie boli, ale jej powikłania i owszem. Nie musisz ich doświadczyć, ale trzeba zdawać sobie sprawę, że każde czyny niosą za sobą konsekwencje. Dzisiaj trzeba skupić się przede wszystkim na tym, aby wszelkimi możliwymi sposobami zminimalizować ryzyko wystąpienia późnych powikłań cukrzycowych.

Prowadząc przez ostatnie trzy lata spotkania w Szpitalu Fr. Raszei w Poznaniu uwrażliwiłam się na diabetologię jeszcze mocniej, bo spojrzałam na nią nie tylko z własnej perspektywy. W tym czasie spotkałam się z przerozmaitymi historiami za którymi staliście Wy ludzie. Ludzie, którzy tak jak i ja kiedyś, teraz potrzebujecie tych przysłowiowych pięciu minut, aby uwierzyć i ruszyć dalej… Te minuty pomagają, naprawdę, a ja jestem tego żywym przykładem.
Dzisiaj jest bardzo ciężko…

W obliczu wyzwania proponuje Wam wsparcie on-line, telefoniczne, abyśmy nie zaprzepaścili całego dorobku diabetologii, abyśmy nie zaprzepaścili tego co do tej pory wypracowaliśmy z naszymi osobistymi lekarzami oraz całym zespołem diabetologicznym. 

Jeżeli potrzebujesz wskazówki, podpowiedzi, rozmowy, wsparcia, czegokolwiek, jestem i będę, bo sytuacja chociaż ciężka nie poddajemy się. Nikt z nas nie może się teraz poddać! Musimy pokonać ten strach, który został w nas zasiany i paraliżuje nasze jutro.

Myślę, że już budzimy się w innym świecie, dzisiaj o wielu rzeczach i problemach jeszcze nie myślimy, ale one nadchodzą… My Cukrzycy na tu i teraz powinniśmy skupić się przede wszystkim na stabilnych wartościach glikemii, na dobrej kondycji psychicznej, ale też zastanowić się nad alternatywami trudnego jutra... Czasu, który będzie bardzo ciężki i nie ma się co oszukiwać. 

Razem możemy dać rade i damy!!! Będziemy później mądrzejsi i silniejsi!!! 

Jeżeli potrzebujecie?
- wsparcia merytorycznego w cukrzycy, macie pytania
- wsparcia psychologicznego w cukrzycy oraz powikłaniach,
- podpowiedzi i wskazówek dietetycznych,

Mój telefon 502-732-096 jest do Waszej dyspozycji od poniedziałku do niedzieli od godz. 12 do 14. Zadzwoń, umówimy się na rozmowę on-line i wspólnymi siłami stawimy czoła z tym co kłopotliwe i trudne!!

Komentarze

Popularne posty